Lider wciąż wygrywa.Mała niespodzianka w czwartej kolejce

Za nami czwarta kolejka rozgrywek Amatorskiej Ligi Oldbojów.W rozegranej w piątek czwartej kolejce padło aż 47 bramek co daje nam średnią bardzo wysoką bo 9,4 bramki na mecz.W końcu w czwartek koeljce sypnęło niespodzianką w której wiceldier tabeli Emiter przegrał z drużyną Tensbud Gwardia Rupniów.

Spotkania prowadzili Mateusz Wroński-Tusik i Tomasz Twaróg.

Z liderującego duetu z kompletem punktów została tylko osamotniony Elektrical Limanowa braci Mrożków który wygrał tym razem z Woj-Tomem Łącko strzelając rywalowi 9 bramek.Trzy gole w tym meczu zdobył Piotr Wilczek a po dwa trafienia zaliczyli Andrzej Grabczyk i Seweryn Grabka natomiast trzy gole dla Woj-Tomu Łącko zdobył Krzysztof Faron.

Drużyna Jacka Włodarczyka Gol/Proinstal/Gwarant wygrała w lidze pierwszy raz a łupem tej drużyny była Laskovia Laskowa.Po raz kolejny formą strzelecką błysnął gracz Gola Łukasz Duchnik który trzy razy pokonywał bramkarza rywali.

W hicie kolejki obrońca tytułu Limanovia Limanowa mimo pewnych braków kadrowych nie dała szans drużynie Adam Marcisz i pewnie pokonała Słopnice 6-2.Po dwa gole w tym meczu zdobyli Piotr Kaleta, Bogdan Król i Mariusz Sejmej.

Pierwszą wygrana w lidze zanotowała też drużyna Domexu Stara Wieś Wiesława Piaskowego która pewnie wygrała z osłabioną kadrowo drużyną PKS Chomranice 8-3 a kunsztem strzeleckim w tym meczu popisał się Wojciech Wyżycki który aż 5 razy pakował piłkę do bramki przeciwnika.

Do dużej niespodzianki a można by powiedzieć małej sensacji doszło w meczu Emitera Limanowa z drużyną Tensbud Gwardia Rupniów.Niepokonana do tej pory drużyna prowadzona przez Pawła Gancarczyka musiała uznać wyższość nowicjusza w lidze piłkarzy z Rupniowa przegrywając mecz 4-5.A był już moment że rywale prowadzili 5-1.